Portal Społecznościowy Klubu "Chimera" Kędzierzyna-Koźla
Victhor
Offline
Bryliant
Ostatnio edytowany przez Bartek (2010-07-08 22:49:22)
Offline
Bryliant
Offline
Miasto Dunrerhaim
Dunrerhaim było miastem zamieszkanym przez samych krasnoludów. Blisko gór, nadal dotykał ich śnieg. Wszyscy spokojnie żyli i chodzili z jednego miejsca na drugi. Nic nadzwyczajnego się w mieście nie działo.
Jedna rzecz co mogła przykuć uwagę Brylianta, to wcześniej poznany krasnolud rozmawiał z jakimś człowiekiem ubranym w ciemne ubranie, przykryty kapturem.
Offline
Miasto Dunrerhaim
- Kto ci wysłał ten list? - spytał krasnolud zakapturzonego człowieka.
- Od Abhara jest... podobno jakiś smok właśnie zajął pobliskie ruiny. Możliwe, że jest to potomek tamtego. - powiedział mężczyzna, który ma głęboki i szorstki głos.
- Miejmy nadzieję, że nie będziemy musieli znowu odbijać jakiś ziem od smoków. - skomentował krasnolud. Gdy tylko podniósł głowę zobaczył, że właśnie zakapturzony mężczyzna spogląda na Brylianta.
- Tak? - odwrócił się krasnolud też zauważywszy przemienionego smoka.
Offline
Bryliant
Ostatnio edytowany przez Bartek (2010-07-23 23:07:05)
Offline
Bryliant
Ostatnio edytowany przez Bartek (2010-07-25 14:39:03)
Offline
Miasto Dunrerhaim
Krasnolud zmarszczył brwi na słowa smoka.
- Wątpliwe. Tutejszy lud nie potrzebuje władcy. Każdemu się powodzi. Czemu mieliby ciebie słuchać? - szedł za nim i mówił.
W mieście nie było żadnych ludzi. Jedynie tamten zakapturzony był z rasy ludzkiej.
Offline
Bryliant
Offline
Miasto Dunrerhaim
Spojrzał na niego z wściekłością. Uderzył w dłoń Brylianta, odrzucając jego monety na kilka metrów.
- Nie potrzebują tutaj władcy. Nie potrzebują ciebie tutaj. Wasza rasa powinna zostać wybita w pień. Macie szczęście, że posiadacie jakąś antyczną wiedzę inaczej byłbym na pierwszy liniach bohaterów, którzy polują na was.
Offline
Bryliant
Offline