RPGKK - Portal Społecznościowy Klubu "Chimera" Kędzierzyna-Koźla

Portal Społecznościowy Klubu "Chimera" Kędzierzyna-Koźla

Ogłoszenie

Polecam wykorzystywanie "Pokaż nowe posty od ostatniej wizyty" lub przeglądanie tych for, które mają podfora, ponieważ forum wyżej (np. DnD) nie wyświetla na głównej stronie czy coś nowego jest w podforach (np. DnD - Mechanika). W razie problemów z rejestracją, proszę pisać pod gg 6588239 (niewidoczny). Usuniecie Ciasteczek powinno pomóc, jeśli konto się nie chce zarejestrować.

#46 2010-07-27 21:33:16

Przemo

Prawdziwy Gracz

Skąd: Koźle
Zarejestrowany: 2009-10-24
Posty: 219
Punktów :   

Re: Dyskusje na temat zasad

Oj tam, oj tam. Mi się nie chce na to zwracać uwagi, ale jeszcze nie mam w pełni klarownej koncepcji jak to grywalnie uprościć. Odn. widowiskowości to prościej = bardziej widowiskowo (bo nie tracę czasu na jakieś systemy walki ).

Pojedynek był przywołany, żebyś miał lepszy obraz tego. Ja te zasady już zbadałem, porzucałem sobie kośćmi i niniejszym się ich pozbywam, bo mi nie pasują. Skumaj, że one są po prostu kiepskie - już teraz naliczyłem ze 4 alternatywne (fanowskie) systemy walki zrobione żeby to jakoś mogło działać. Jak chcesz to sobie porzucaj i sam stwierdź (zaznaczam, że i tak mnie się nie da przekonać, bo wiem co mi bardziej pasuje hehe).

OK, no to masz rozgraniczenie czy też punkt widzenia postaci i nie mam nic przeciw. Nie mniej "hochsztaplerka" jest możliwa, a rozpoczynanie nowego romansu podczas gdy inny trwa jest jak najbardziej na miejscu - to rodzi konflikty, zazdrość, zemstę i problemy, a trójkąty są świetne fabularnie. Good form i punkt stylu .

A styl będę zabierał co najwyżej za kłócenie się o zasady czy sprowadzanie luźno zarysowanych reguł (chodzi mi o sprawy społeczne ven) do jakichś totalności. Bad form . Jest przeca napisane, że jak ven mają jakąś regułę, to równocześnie jest multum wyjątków od niej. To jest część zabawy, a czasem mam wrażenie, że chciałbyś wszystko usystematyzować w jakieś niepodważalne prawidła. Bad form do kwadratu, aaargh.

Tey... a może byś sobie aspekt wziął taki, że znasz się na takich kruczkach, ale równocześnie bohater jest mało elastyczny w interpretacji zwyczajów ven. To by pasowało do twojego sposobu gry i zamiast mrocznej reprymendy mógłbyś dostawać za to styl (np. za wytykanie NPC'om różnych rzeczy np. "a pani Hrabina pono kochanka szuka, a tu kolor nie ten ubioru" - żartuję, ale o takie coś mi chodzi). To by było IMHO fajne.

Ostatnio edytowany przez Przemo (2010-07-27 21:39:27)


Pozdrawiam,

Przemo

Offline

 

#47 2010-07-28 19:18:28

 Gladin

Hobbista

Skąd: Kędzierzyn-Koźle
Zarejestrowany: 2009-12-23
Posty: 295
Punktów :   

Re: Dyskusje na temat zasad

nie myl postaci z graczem
jak gramy, to gramy a jak dyskutujemy o zasadach, to dyskutujemy
po to dyskutujemy na forum, żeby tego nie robić na sesji

Edit: no i poza tym, to moje widzenie tego świata. Oczywiście, możesz mieć odmienną wizję

Ostatnio edytowany przez Gladin (2010-07-28 22:14:06)

Offline

 

#48 2010-07-28 23:27:19

Przemo

Prawdziwy Gracz

Skąd: Koźle
Zarejestrowany: 2009-10-24
Posty: 219
Punktów :   

Re: Dyskusje na temat zasad

Spoko-spoko, ja tego nie mylę, ino szukam sposobu przekucia tej energii na właściwsze IMHO tory podczas sesji (bo, jakby nie patrzeć, część dyskusji ma miejsce na sesji). W gruncie rzeczy postać jest nierozerwalnie powiązana z jej twórcą (niczym tzw. "Holoubek - Hamlet", LOL) - jest to o tyle oczywiste, co nieuniknione - dlatego moja sugiestia również taka jest . Tzn. obserwując twój styl gry serio uważam, że taki aspekt by ci przypasował.

Za rzadko gramy .

A na piątek chcę mieć gotowy, lub przynajmniej wstępnie obmyślony (sam go wtedy sformuuję) drugi aspekt Wiwera <srogość i mroczność>. Pamiętajcie, że macie Wisdom/2 (round up) dodatkowych aspektów do wykupienia.

A wracając do planowanych zmian: Seasons już mi się w miarę fajnie klaruje, a widowiskowe pojedynki są już prawie napisane. Wszystkie zmiany zasad będą spisane w przejrzystym PDF-ie (chcę je wprowadzić od Wiosny w grze), więc będzie nad czym rozważać i dyskutować.

Mam nadzieję, że p-tek wypali, bo mam ciekawe plany. Tj. plany mogę sobie mieć, (wiadomo, że jakby co, to wasze pomysły są priorytetowe!), ale jeżeli skoncentrujecie się na obranym wątku (dokopanie orkom z podziemi), to może z tego powstać konkretna sesja z konkretnym zakończeniem. Jak znajdę czas to jeszcze popiszę na ten temat.


Pozdrawiam,

Przemo

Offline

 

#49 2010-07-29 22:05:42

 Gladin

Hobbista

Skąd: Kędzierzyn-Koźle
Zarejestrowany: 2009-12-23
Posty: 295
Punktów :   

Re: Dyskusje na temat zasad

Wiwer ma już dwa aspekty:

Brawura
Invoke: Podejmując nagłą akcję, bez czasu na zastanowienie się
Tag: Opponents get bonus dice when I have to take time to make decisions.
Compel: Feels compelled to always take dangerous risks.

I Pull the Strings
Invoke: Three bonus dice for getting someone to do something I want
Tag: The strings pull back: two bonus dice if someone calls me on it or notices
Compel: Must meddle in some affair
Some characters avoid the spotlight, preferring to remain the shadows. This character gains bonus dice when attempting to convince others to accomplish his own goals. It’s easy enough to convince someone to do what they want, but a little harder to convince them to do what you want. In the meantime, if someone figures out your conniving ways, they can tag your Aspect for bonus dice. Finally, you can be compelled when you see an opportunity to manipulate some weak-willed fool to do your bidding.

Offline

 

#50 2010-07-29 22:42:22

 Gladin

Hobbista

Skąd: Kędzierzyn-Koźle
Zarejestrowany: 2009-12-23
Posty: 295
Punktów :   

Re: Dyskusje na temat zasad

Kurde, na większość pytań nikt tu nie odpowiada. Tylko Przemo za każdym razem stwierdza, że wszystkie zasady są be, ale jak on się w końcu za nie weźmie to wszystko będzie dużo lepsze...

a tymczasem, nasuwa się kolejne pytanie:
jeżeli Hrabina wychodzi za mąż za barona jako strona uległa, jaki tytuł jej przysługuje? Co się dzieje z jej wasalami?
Co się dzieje, jak Hrabina wyjdzie za mąż za swojego wasala!?

Offline

 

#51 2010-07-29 22:53:21

 Gladin

Hobbista

Skąd: Kędzierzyn-Koźle
Zarejestrowany: 2009-12-23
Posty: 295
Punktów :   

Re: Dyskusje na temat zasad

Podręcznik napisał:

Romance
Vrentae. The Lust. The Old Tongue. A red spirit possesses the Heart. Hungry. It can only dine on the rage of Passion. To satisfy it, one must undertake Romance.
This is not analogy or allegory. The ven believe the magic of their Blood creates a spirit that swims through them, poisoning all it touches. They grow ill. They cannot eat. They cannot sleep. Consumed by Lust, action must be taken.
Romance. The sickness that can only be cured by
the cause. Poets have been put to death for writing of it. Men and women alike have been punished horribly for believing in it. The Senate has condemned it, calling it a weakness.
That crazy little thing called love.
The ven were thunderstruck by this notion of personal love; their social structure completely unequipped to handle it. In a world of arranged marriages—where the bride and groom rarely met before their wedding day—such a notion undermined the entire social order.
To understand how drastic a perspective shift this all is, imagine for a moment a world devoid of the notion of
love. Love at first sight, falling in love, flirting, dating, the first kiss—imagine all of these notions we take for
granted simply did not exist.
All of it is nothing more than simple Lust. Lust. A poison infecting your heart. Rushing fever through the body. Inducing foolishness. Bringing illness. You act against your family for it. Against your House for it. Against all your better instincts. Just for a chance to win the glance… the touch…
the kiss…
skin…
(...)
While many have translated vrentae as “love,” it is not a fully correct translation. “Romantic love” is closer, but still not completely correct. The ven do not view love as eternal, nor do they understand the concept of a “soul mate.” Marriage does exist in ven culture, but as a bargaining chip for settling land disputes, inheritance and for making heirs. All of this is rather cold, but vrentae is anything but. It is hot. It is the passion that drives men and women mad.
(...)
those who wear a color to distinguish themselves, (...) who have fallen under the mad spell of love. While wearing such a distinction, a man or woman may expect a bit more tolerance from those who understand the sickness of love. Those under its sway act madly and do foolish things. They cannot be held responsible for what they do: they are in love!
But love, like Revenge, does not last. It fades like the Seasons. Eventually, an affair grows cold and becomes like the marriage the lovers fled from. Marriages last forever, but affairs come and go. This is the way of love: powerful but fickle, passionate but passing. And while it may make us mad for a time, we cannot be fools forever.

Może to wam da do zrozumienia, o co chodzi z romansami. Na moje oko, to Kavamadi nie ma romansu z Sathą. On to robi z wyrachowania i widzę tutaj motyw do wielkiej tragedii, gdy ona się zorientuje, o co chodzi...

Offline

 

#52 2010-07-30 08:47:28

Przemo

Prawdziwy Gracz

Skąd: Koźle
Zarejestrowany: 2009-10-24
Posty: 219
Punktów :   

Re: Dyskusje na temat zasad

widzę tutaj motyw do wielkiej tragedii

No właśnie, heheheheh. Jak jeszcze bardziej wczytasz się w książkę, zauważysz więcej ciekawych motywów, np. Romanse wywołane z zemsty tylko po to, żeby w szczytowym momencie upokorzyć, złamać serce, włości itp. itd.
Te rzeczy, które cytujesz były już przeze mnie objaśniane, ale równocześnie nikt nie ma obowiązku zachowywać się tak jak opisuje to książka - to jest wasz wybór jak chcecie grać. Można być fałszywym i wyrachowanym zaledwie udając zauroczenie, a to czy Kavamadii udaje czy też nie to też jego sprawa, bo nie ma też żadnego obowiązku uzewnętrzniać emocji postaci. Oczywiście wedle konwencji lepiej jest uzewnętrzniać, wybuchać, chorować, nie jeść - good form i za to właśnie zgarnia się Styl, ale nikt nic nie musi - to jest wolny wybór. Z drugiej strony patrząc:

Lust. A poison infecting your heart. (...) Bringing illness. You act against your family for it. Against your House for it.

Pasuje do scen związanych z mordowaniem Hekmeth IMHO .

Może to da ci do zrozumienia, że książka to zbiór pewnych wytycznych i pomysłów (jak się wczytasz to i takie stwierdzenia tam znajdziesz), a to co robimy (kooperatywna narracja, przypominam) to nasza sprawa i to zależy w głównej mierze od was i macie IMHO dobre narzędzia, żeby ją aktywnie kształtować. W moim rozumieniu granie w tą grę ma odzwierciedlać nasze upodobania wpisując je w konwencję, a nie na siłę wymuszać wszystko tak, żeby było zgodne z opisem. To jest zabawa. Teoretycznie rzecz biorąc kampania może być równie dobrze poświęcona ciągłym wyprawom w dzikie, niedostępne tereny Shanri, co romansowaniu, walce o ziemie, walkom piratów na morzach itp. itd. Jak chcesz zrobić romans dobrze wpisany w konwencję podręcznika (albo cytowanego tekstu właściwiej), to rób, kto ci broni? Ba, nawet jak ci nie odpowiada sposób romansowania Kavamadiego to zmuś go, żeby nie jadł, bladł w towarzystwie hrabiny, wprowadź na swoje przyjęcie jej dawnego kochanka i opisz jak sobie razem szeptają w kącie sali a potem idą do pokoju i niech się podły intrygant ksztusi z zazdrości. Jaki problem?


Pozdrawiam,

Przemo

Offline

 

#53 2010-07-30 09:31:26

Przemo

Prawdziwy Gracz

Skąd: Koźle
Zarejestrowany: 2009-10-24
Posty: 219
Punktów :   

Re: Dyskusje na temat zasad

Gladin napisał:

Kurde, na większość pytań nikt tu nie odpowiada.

Faktycznie cośtam pominąłem - zaraz przejrzę wątek i odpowiem.

Gladin napisał:

Tylko Przemo za każdym razem stwierdza, że wszystkie zasady są be, ale jak on się w końcu za nie weźmie to wszystko będzie dużo lepsze...

Bo tak będzie, sam stwierdzisz, hehe . Ba, jeszcze sam Dżon Łyko będzie ich używać, hehe .

Gladin napisał:

a tymczasem, nasuwa się kolejne pytanie:
jeżeli Hrabina wychodzi za mąż za barona jako strona uległa, jaki tytuł jej przysługuje?

Szperałem za tym. Rzecz kruczków prawa ven, które są do swobodnego ustalania, ale też muszą być osadzone w opowieści. Byłby to przecież nonsens gdyby Kavamadii naintrygował się tyle i się okazało, że z misternego planu nici. Nie znaczy to również, że nie można mu wrzucać kłód pod nogi - można a nawet trzeba, bo zawieranie małżeństw jest rzeczą polityki - wpływ mają rodzice, przywódcy Rodu, bieżące wydarzenia, dawni i potencjalni kochankowie, ich krewni, żony, mężowie, mroczni wasale itp. itd. Kto wie, kogo jeszcze trzeba będzie otruć? .

Gladin napisał:

Co się dzieje z jej wasalami?
Co się dzieje, jak Hrabina wyjdzie za mąż za swojego wasala!?

Nic wielkiego. Mają nowego szefa, a Hrabina męża. Zakładam, że baron obejmie prowincję Hrabiny (stolicę jej hrabstwa), a na dawną swoją włoży jakiegoś wasala (i z marszu nada mu tytuł barona).


Pozdrawiam,

Przemo

Offline

 

#54 2010-07-30 10:37:51

Przemo

Prawdziwy Gracz

Skąd: Koźle
Zarejestrowany: 2009-10-24
Posty: 219
Punktów :   

Re: Dyskusje na temat zasad

Łokej, odn. wcześniejszych pytań i też pod kątem nowych zasad (wejdą na wiosnę). Jeżeli odnoszę się do oryginalnych zasad, to mam na myśli zasady z poprawionej wersji podręcznika, oficjalnego FAQ oraz dalsze oficjalne rewizje z forum gry (o większości już pisałem). Także każdorazowo macie poniżej info o tym jak jest i o tym jak będzie.

Wasal - Herold - NPC
Herold może zwiększać o 1 lojalność danego regionu. Na pierwszym poziomie może to zrobić w jednym regionie, na drugim w  dwóch, na trzeciem w trzech.
Gracz może wykorzystać Luxury, aby zwiększyć lojalność regionu bądź prowincji, zgodnie z zasadami.

Moje pytanie - jeżeli zrobię NPC z Herolda, jakiego typu akcje może on wykonywać? Czy nadal tylko zwiększać lojalność regionu o 1 kosztem jednej akcji (wariant A), czy może również wtedy wykorzystywać luxury tak, jak sam bym to robił kosztem jednej swojej akcji (wariant B)? Nie ukrywam, że to drugie rozwiązanie jest dla mnie dużo ciekawsze, bo bardzo wzmacnia mojego wasala pod kątem użyteczności i zwalnia mi akcje sezonowe, które mogę wykorzystać do innych rzeczy.

Bardzo proszę o informacje, czy ten temat jest gdzieś wyjaśniony w podręczniku, a jeżeli nie, to o wspólne ustalenie, które rozwiązanie przyjmujey do naszych sesji.

Wg oryginalnych zasad Herold jest po to, żeby "powiadamiać o twojej woli" plus dodatkowo zwiększać lojalność twoich regionów albo zmniejszać cudzych, co może zrobić raz na sezon, gdy ma rangę, lub ilość razy zależną od jego ilości akcji (opartych na Cunning) plus jeszcze jeden raz (premia na powinności wynikająca z tytułu.

Innymi słowy: Herold ma najpierw b. długo tylko jedną akcję na zwiększanie/zmniejszanie lojalności w regionach, a gdy staje się NPC, to nagle ma już 2, 3 lub 4 takie akcje (ew. 5, jeżeli jest skrwawionym Łosia ze Sprytem 5). O rozdawaniu luksusów ani słowa w podręczniku i innych oficjalnych źródłach.

Wstępnie zakładam, że planowanych zasadach Herold będzie od razu faktycznym NPC z ilością akcji opartą na Pięknie i założenia będzie oddziaływał na całą prowincję wraz ze swoimi anonimowymi pomagierami (żeby nie było zara wielkiego halo - każdy wasal ma pomagierów, nawet wg zasad oryginalnych). Tja, będzie mógł rozdawać Luxury.

Przy okazji: ogólnie zasady lojalności się zmienią, tj. będzie lojalność prowincji, ale nie będzie lojalności regionów. Te prowincje IMHO są zbyt małe, żeby bawić się w takie szczególiki. Konkrety odn. lojalności dostaniecie w specjalnie przygotowanym podsumowaniu zasad (jeszcze nie robiłem obliczeń dot. tych spraw, na razie się skupiam na zasobach).


Pozdrawiam,

Przemo

Offline

 

#55 2010-07-30 11:31:37

Przemo

Prawdziwy Gracz

Skąd: Koźle
Zarejestrowany: 2009-10-24
Posty: 219
Punktów :   

Re: Dyskusje na temat zasad

Tak gwoli przypomnienia zasad Robię imprezę rangi 1. Kosztuje mnie to 1 wino, 1 przyprawa i 1 żywność (ouć! To dopiero bolesne dla postaci, która rozgrywa dopiero dugi sezon!). Mogę przeprowadzić 1 wydarzenie (np. polowanie).

Żeby było ciekawiej, to książka i inne źródła wspominają nawet o kilkutygodniowych przyjęciach, rozbuchanych miłosnych dworach itp. Równocześnie brak info o potencjalnej ilości gości, co na logikę ma się do ilości potrzebnych zasobów tak samo jak ilość dni. Także będzie to zmienione na sensowniejsze, tj. zamiast rang przyjęcia o potrzebnych zasobach zdecyduje ilość gości i czas trwania, ale będę to jeszcze rozkminiał w powiązaniu ze zmienioną ekonomią zasobów.

Czy to oznacza, np., że mogę szkolić wasali Ursuna, a on szkolić moich?
Albo, czy mogę budować budowlę na jego terenie? Jeżeli tak, to czy zasoby (drewno+kamień) będą pochodzić ode mnie, czy z jego zasobów? Albo jest to do ustalenia między nami?

Wg oryginalnych zasad nic nie wskazuje, żeby nie dało się szkolić wasali kontaktu czy nadzorować wznoszenia budowli (chociaż, tradycyjnie już, któż to wie, co poeta miał na myśli? hehe). Podobnie kwestia potrzebnych zasobów jest otwarta, ale jak byś używał swoich, to ich przewiezienie będzie akcją (ew. akcjami).

W nowych zasadach całkiem wylatują kwestie transportu, tj. skoro chłopkowie nie mają problemu z poruszaniem tym wszystkim, to przewieźć gdzieś dalej też będą umieli. Wylatuje też wasal "karawana" (wg. oficjalnego FAQ i erraty jest to wasal grupowy, czego nie napisano w podręczniku, który w dodatku "Wilderness" dostanie szefa-enpeca). Nie bawimy się w to, szkoda czasu na takie bzdury. Zamiast tego każdy będzie miał zarządcę majątku (czyli tego "burmistrza", zależy jak go nazwę), który będzie mógł załatwiać sprawy handlowe i nadzorować wznoszenie budynków, więc spoko-spoko.


Pozdrawiam,

Przemo

Offline

 

#56 2010-07-30 11:50:17

Przemo

Prawdziwy Gracz

Skąd: Koźle
Zarejestrowany: 2009-10-24
Posty: 219
Punktów :   

Re: Dyskusje na temat zasad

Gladin napisał:

czytam sobie w PDFie na stronie 211 coś takiego:

Is a Rank 8 army (really big, I think) only 80 ven?
Yes. Ven armies are notoriously small. They just don’t have the resources to maintain large armies.

Czy to oznacza, że wasale grupowi mogą mieć rangę większą niż 3?

Dobra, sam sobie odpowiedziałem

Unlike other Vassals, a Secret Army’s rank is not limited to rank 3. Instead, a Secret
Army’s rank can be as high as the number of Farms you own in your Domain. If you have
five Farms, your Secret Army may be as large as rank 5. Farm ranks do not count toward
the rank of your Secret Army—only the number of Farms. Again, if you have five Farms,
your Secret Army’s rank can be up to rank 5.

Chyba nie zaczaiłeś erraty o której pisałem wcześniej. Maksymalna ranga sekretnej armii wg oficjalnych zasad to 3 na prowincję, tak samo jak innych wasali grupowych. Możesz mieć więcej jeżeli masz kilka prowincji i zarządzający nimi wasale również zrobią sekretne armie - wtedy można to sobie złożyć do kupy, że tak powiem (a przynajmniej tego nie zabraniają zasady).

W nowych zasadach zostaje 3 na prowincję, co wynika z możliwości rekrutacji - to wszystko ma dosyć małą skalę, więc po co przesadzać. Każda taka armia będzie miała dowódcę-NPC.

Przy okazji - w podręczniku jest napisane, że do rekrutacji zbrojnych wasali jest potrzebny metal, co jest sensowne, ale wg dalszych zasad nie jest on konieczny. FAQ wyjaśnia, że wywalono ten pomysł na beta testach gry, ale nie napisano do czego w takim razie ten metal służy poza produkcją dóbr (goods), robieniem orichalku (co mało kto umie) i ew. do niektórych czarów. Równocześnie metal mogą zrobić dwa różne regiony (wzgórza i góra), a kamień tylko góra, podczas gdy kamień jest bardziej potrzebny (na budynki). Sama produkcja dóbr z metalu też nie ma za bardzo sensu, bo po co metal do zrobienia np. waz z podobiznami nagich mężczyzn? . Takich dziur jest więcej, ale spoko-spoko, cierpliwie łatam i wycinam co głupsze rzeczy.


Pozdrawiam,

Przemo

Offline

 

#57 2010-07-30 11:59:45

Przemo

Prawdziwy Gracz

Skąd: Koźle
Zarejestrowany: 2009-10-24
Posty: 219
Punktów :   

Re: Dyskusje na temat zasad

Gladin napisał:

Niekoniecznie.
To, jakie mam cechy, wpływa na to, co de facto się dzieje w moim królestwie. I tak, mając wysokie piękno, będę kładł nacisk na akcje związane z pięknem, ale nie musę się sam tym zajmować. Będąc walecznym, mogę faworyzować wasali zajmujących się tą dziedziną, ale sam też nie muszę się tym zajmować.

No jasne, że nie, ale możesz. Akcje z Waleczności będzie można użyć do czegoś innego (przelicznik 2 za 1).

Gladin napisał:

Polowanie - tak, taka rozrywka. Turniej, pojedynki tak. Ale jako szlachcic żebym się uganiał za orkami, bo mi wioskę napadli?... Niee... od tego mam odpowiednich wasali. Cenię ich wysoko, ale po co mam sam się tym zajmować?

Jw. robisz co chcesz.

Gladin napisał:

A co chcesz od zasobów itd.? Ja nie mam do nich zastrzeżeń. I czemu chcesz budynki budować jeden sezon, nie dwa?

Robiłem symulacje rozwoju prowincji itp., a przeznaczenie części zasobów jest niejasne (jak wyżej), więc za 5 minut byś o to pytał. Nie ma być pytań o to, ma być kilka skreśleń ołówkiem i po sprawie.
Też dlatego budynki robimy jeden sezon - żeby się z tym nie cackać .

Gladin napisał:

Jak ktoś ma słabość w pięknie, może używać mniej przedmiotów. Jak ktoś ma słabość w Wisdom, nie nauczy się dodatkowych aspektów. Dlatego jak ktoś ma słabość w cunning, ma mniej akcji. Coś za coś. Zdestabilizujesz to, jak zaczniesz tak pojedynczo majstrować. A poza tym, to czy ktoś z graczy się skarży na powiązanie akcji z cunning?

To nie jest stabilne. Skąd pomysł, że jest? Ja się skarżę a to wystarczy, żeby zmienić wszystko, bo jezde Narratorem w końcu . A poza tym mam taki kaprys, no po prostu.

Ostatnio edytowany przez Przemo (2010-07-30 12:24:12)


Pozdrawiam,

Przemo

Offline

 

#58 2010-07-30 16:33:15

 Gladin

Hobbista

Skąd: Kędzierzyn-Koźle
Zarejestrowany: 2009-12-23
Posty: 295
Punktów :   

Re: Dyskusje na temat zasad

Przemo napisał:

nie napisano do czego w takim razie ten metal służy poza produkcją dóbr (goods), robieniem orichalku (co mało kto umie) i ew. do niektórych czarów.

Również do robienia dzieł sztuki.

Offline

 

#59 2010-07-30 19:31:20

Przemo

Prawdziwy Gracz

Skąd: Koźle
Zarejestrowany: 2009-10-24
Posty: 219
Punktów :   

Re: Dyskusje na temat zasad

Ano. Ale i tak jest to sprawa marginalna, bo raczej mało kto się uprze, żeby ciągle rzeźbić w metalu itp.

Teraz próbuję powiązać poszczególne zasoby z konkretnym zapotrzebowaniem, tak żeby jasna była zależność poszczególnych materiałów z różnymi aspektami gry.

Przykładowo - rozwijanie ilości wasali wiąże się z koniecznością produkcji jedzenia - musi być to wyważone, zwłaszcza gdy gracz mocno inwestuje w armie i innych wasali grupowych. Więc jeżeli chcesz mieć sporo wojska, szpiegów itp. to musisz się nastawiać na konkretną ilość żywności, oraz (jeżeli tan zdecyduję) metalu przeznaczanego na uzbrojenie (IMHO to jest sensowne) - wtedy wiesz, że potrzebujesz dużo gospodarstw i wzgórz. Z kolei postać parająca się czarami i używająca ich do rozwijania własnych wpływów będzie napewno miała mniej wasali, ale zainwestuje w ruiny i bagno.

W nowym systemie najprawdopodobniej będziemy tworzyć sobie rozpiskę całoroczną planowanych zasobów, a poszczególne regiony będą dawać nie jeden wybrany, ale 2 różne zasoby na sezon - czyli działa to trochę jak region rangi 2, ale będzie można rozwijać ilość produkcji za pomocą usprawnień/budynków. Zdecydowałem tak z kilku powodów:
- Z fabularnego punktu widzenia system planowania i zbierania żniw jest bezsensowny. No jasne, ma być abstrakcja, ale też nie dajmy się zwariować. Bo czemu np. ludkowie pracujący w lesie rangi 3 mają przez pierwsze trzy miesiące tylko polować, a przez kolejne tylko rąbać drzewa? To absurd. A tak wiemy, że są tam zarówno różni myśliwi jak i drwale i jeżeli taki las stanie się scenerią gry, to wszystko się trzyma kupy. Poza tym oni tam pracują przez cały czas, więc czemu nie mięliby np. drewna ściętego na budowę Opery na bierząco ładować na jakiś wóz i dostarczać na miejsce budowy? Wszystko sobie działa przez cały czas.
- Odpada konieczność planowania produkcji w każdym miesiącu - ludkowie po prostu robią co mają robić, a ty , patrząc na regiony możesz na początku roku wiedzieć, że będziesz miał w ciągu roku przykładowo:

- 4 przemysły za gospodarstwo,
- 8 żywności za gospodarstwo i las,
- 8 drewna za las i za wzgórza,
- 8 metalu za wzgórza i górę,
- 4 kamenia za górę,
- 4 trucizn i 4 ziół za bagno.

W ten sposób od razu wiesz, że przez cały rok możesz teoretycznie wyżywić 8 wasali (lub 8 rang wasali grupowych) - to mało, bo napewno musisz na wstępie wyżywić zarządcę majątku (czyli szefa wioski, burmistrza, sołtysa czy jak tam), służbę zamkową (koniec z "idę zrobić sobie kolację", a potem się jeszcze taki kłóci, że sam na orki nie będzie jeździł, ehhh ) i seneszala (koniec z grupowymi wasalami bez szefa), oraz straż z dowódcą (co to ma być za zamek bez straży trzymającej warty? nosz kurde!). Czyli na wstępie rocznie potrzebujesz minimum 5 żarcia. Wystarczy teraz, że dorzucisz dziesiątkę roadmenów z szefem i herolda i żarcia masz na styk - więc jeżeli chcesz mieć więcej i wyżywić, wiesz, że trzeba odkryć las, stworzyć gospodarstwo lub wybudować tamę w lesie albo na polach (tj. w gospodarstwie) itp. itd.

- Po kolejne - nie trzeba się będzie zastanawiać czy jakiś zasób "już jest" - po prostu możesz zużyć jakiś limit na sezon i jest gites - jak coś budujesz, to ludkowie na bieżąco wożą tam zasoby i a jeszcze inni ją budują. Odpada też kwestia "czy mam już jeden zasób żeby se uszyć buty", ot, widocznie poszedł jakiś myśliwy, ubił co trzeba i masza pikne czewiki ze skóry krokodyla .

- Ułatwienie handlu. Z góry widzisz ile masz "nadwyżki", czyli zasobów o których wiesz, że raczej ci w tym roku w niczym nie pomogą i możesz sobie je przehandlować na coś potrzebniejszego, np. w wyniku kłopotów (orki zżarły plony, więc widzę, że mi nie starczy na wasali, wiec zamieniam z kimś jeden przemysł na żarcie, bo buty se już przeca uszyłem). Ot, spotykasz na przyjęciu kogoś tam, ty chcesz żarcie, on chce metal, robicie deal i każdy wysyła sługę z informacją, żeby wyjechały zasoby tam a tam. Każdy coś domalowuje i skreśla na karcie. Done.

- O właśnie, kłopoty. Jeżeli ich nie załatwisz, to "kasują" ci się dwa zasoboby z rocznej puli. Trzeba zakombinować i robisz to prosto patrząc na ładnie zrobioną kartę do rozgrywania sezonów. Tu sprzedał, tam kupił i sprawa załatwiona.

Prawdopodobnie wywalę też różnego rodzaju "darmowe" akcje - to wprowadza tylko zamęt. Ogólnie usunę jak najwęcej "kruczków" - są nieergonomiczne z punktu widzenia sesji, a też z równowagą mają niewiele wspólnego co widać na przykładzie aktualnych, oficjalnych zasad dla wasali. Również wasale będą bardziej elastyczni - jest sensownie, żeby np. strażnicy poszli sobie ubijać orki gdzieś w prowincji, ew. będą musieli wydać na to 2 akcje zamiast jednej. Nie widzę też problemu, żeby np. szpiedzy zajęli się rozwaleniem jakichś rozbójników itp. itd. Spójność fabularna jest istotna. Np. burmistrz na ten moment może niby pokonywać problemy, ale bardziej widzę go jako gościa od handlu, stawiania budynków i takich tam. To się jeszcze wszystko okaże - pomysły muszą się "przegryźć" (na prędce tworzone zmiany są zwykle marne, wiadomo), dlatego wraz z zasadami dostaniecie też wytyczne i przykłady jak rozwijać swoje prowincje. Postaram się, żeby pełny rozwój prowincji (z budynkami i innymi duperelami) zajmował trochę czasu - tak przynajmniej kilka (3? zobaczy się) lat - później lub w międzyczasie będzie można się zająć odkrywaniem nowych prowincji lub podbojami itp. itd. Zacząłem motać jakiś arkusz kalkulacyjny do obliczania rocznych zasobów, ich zużycia itp. - to się będzie mogło przydać wam, ale głównie zrobię to, żeby sobie ułatwić tworzenie prowincji NPC'ów w chwili gdy będzie to potrzebne (jak np. będziecie kogoś szpiegować czy podbijać) - na ten moment jest to zwyczajnie awykonalne .


Pozdrawiam,

Przemo

Offline

 

Stopka forum

RSS
Powered by PunBB
© Copyright 2002–2008 PunBB
Polityka cookies - Wersja Lo-Fi


Darmowe Forum | Ciekawe Fora | Darmowe Fora
www.mfporadnik.pun.pl www.dragonballunbound.pun.pl www.eragon-dziedzictwo.pun.pl www.palacze.pun.pl www.narutoyoyo.pun.pl