Portal Społecznościowy Klubu "Chimera" Kędzierzyna-Koźla
Baza - Poziom 9
Grupa znalazła się tam gdzie była wcześniej. Czekali chwilę przy otwartych drzwiach windy i usłyszeli huk. Winda. Jechała bardzo szybko w dół. Kilka sekund i przeleciała uderzając w tajne poziom podziemi z impetem.
Offline
Pierwszy Chorąży Kola "Zapałka" Fiodorow
Mężczyzna przez chwilę przyglądał się spadającej windzie, a gdy uderzyła ona o ziemię odsunął się i zasłonił twarz by osłonić ją przed kłębami kurzu które uniosły się w powietrze pod wpływem uderzenia.
-To co teraz robimy poruczniku?
Ostatnio edytowany przez Lasard (2010-07-10 21:54:41)
Offline
Porucznik Jackson O'Really
Spojrzał na swój oddział..
- Prosty wybór.... możemy pakować się czeluści piekielne, lub sprawdzić co się dzieje na powierzchni. Rozkazy w radiu były niewyraźne wiec możemy działać na własną rękę. Więc jak ?
Offline
God of RPG
Darman „Dynamit” Sennett:
- I tu i tam możemy mieć tak samo przesrane. Chociaż w ciasnych pomieszczeniach mamy pewność, że nic nas od boku nie zajdzie. Więc jestem za tym by zejść na dół i tam najpierw się rozejrzeć -
Offline
Porucznik Jackson O'Really
-Widzę Sennet ze nie miałeś z nimi żadnego doczynienia. To właśnie w ciasnych pomieszczeniach mamy najbardziej przesrane i to w takich ciemnościach. A gdy ci się przyczają to nawet detektor ruchu ich nie wykryje. Wyskoczy na ciebie i nie zdążysz zareagować. Reszta chyba nie ma nic konkretnego do powiedzenia wiec idziemy na górę.... -Rozejrzal sie jeszcze po korytarzu - Idzemy
Offline
Baza - Poziom 9
Drużyna postanowiła ruszyć korytarzem do drugiej windy. Gdy jednak ruszyli, usłyszeli odgłosy walki. Pochodziły z góry, echem zniszczoną windą. Strzały, krzyki. Po pewnym czasie jednak ucichły.
Idąc dalej korytarzem, musieli się na chwilę zatrzymać przy sali wojennej, gdzie był włączony hologram planety. Czemu jednak musieli się zatrzymać? Detektor ruchu zaczął szaleć w korytarzu przed nimi.
Offline
God of RPG
Darman „Dynamit” Sennett:
Gdy tylko odezwał się bzyczek w detektorze, przystanął. Najciszej jak tylko potrafił wyszeptał:
- Poruczniku co teraz robimy? -
Offline
Pierwszy Chorąży Kola "Zapałka" Fiodorow
Mężczyzna stanął w miejscu metr przed całą grupą, poprawił Ivanę w dłoniach i uważnie przyglądają się ścianom i sufitowi gotowy był wystrzelić słup ognia w Obcych.
Offline
Porucznik Jackson O'Really
- No dobra sprawy się pokomplikowały. Widocznie na górze jest nieprzyjemnie. Wycofujemy się do schodów, a potem w dół.
~Oby tylko tam nie spotkało nas większe piekło niż na górze~
Przygotował swój pistolet i spojrzał na drużynę
-Kola wiesz co masz robić, a ty Sennet informuj nas o odległości i kierunku z którego będą nadchodzić. Reszta niech ma się na baczności może być gorąco.
Ostatnio edytowany przez Wellby (2010-08-20 22:25:06)
Offline
Baza - Poziom 9
Widzieli z kilkanaście facehuggerów. Biegły w ich stronę. Nie miały zamiaru się zatrzymać. Czemu one tutaj były? Jaja były blisko? Nie. Musiało być połączenie z tamtą budowlą, ale gdzie?
Offline
Pierwszy Chorąży Kola "Zapałka" Fiodorow
-No to grillujemy! -krzyknął wesoło Zapałka i nacisnął spust.
W stronę przyssawek poleciał wielki słup ognia, rozjaśniając cały korytarz i uderzając ciepłem po twarzach ludzi. Natomiast facehuggery zaczęły się pięknie smażyć i skwierczeć...
Offline
God of RPG
Darman „Dynamit” Sennett:
- A one na co k**wa czekają? – wypalił gdy Zapałka skończył swoja piekielna zabawę. - No to chyba nici z pójścia tędy. Chyba, że planujemy się przez nich przedzierać? – spojrzał na towarzyszy – Kol na długo starczy ci paliwa w tych butlach? I poruczniku co pan teraz zamierza?
Offline
Porucznik Jackson O'Really
-Musimy się przedrzeć. Za nami jest pewnie całkiem pokaźna gromadka obcych. Sam widziałeś co ci wskazywał wykrywacz Sennet.
Przymierzył z pistoletu i zaczął strzelać do facehungerów.
Ostatnio edytowany przez Wellby (2010-09-01 18:13:37)
Offline
Pierwszy Chorąży Kola "Zapałka" Fiodorow
Mężczyzna widząc jak facehuggery zatrzymały się po za linią ognia, zdjął palec ze spustu. Czekał teraz aż stworzenia podejdą bliżej, lub reszta oddziału je powystrzela.
Offline