Portal Społecznościowy Klubu "Chimera" Kędzierzyna-Koźla
W pierwszej wersji leczenia , rzeczywiście były okultystyczne obrzędy , Lasard zwrócił mi uwagę więc normalnie ją pozszywałem. Hehe dziecko do zamknięcia bramy , nie głupi pomysł , tylko jak znam życie wszyscy później mimo , że uratowałbym ich wioskę by mieli mi to za złe (nic dziwnego). Blokowanie , zamykanie itp. akurat w tym przypadku nie musi się wydarzyć , mój motyw to wejście do bezmiaru więc podejrzewam , że Maciek postara się abym się jednak tam znalazł. Co do siekania morfów , raczej zależy nam na tym by one jednak NIE wyszły z tego portalu. Teraz moje takie prośby do Maćka , żeby jednak pozwolił mi Eri magicznie poskładać , znachor jak mówiłeś na spotkaniu to rzeczywiście lekarz , ale w tradycji murzynów w Afryce , znachor zawsze kojarzył mi się z okultystą , który w pewien magiczny sposób leczy swoich pacjentów. Oraz druga prośba , niech mi ta wiedza się naprawdę przyda , niech od ręki ciskam imionami demonów , znał ich słabe punkty , jak już wejdziemy (jeśli wejdziemy bo to wkońcu nie jest powiedziane) do bezmiaru , to żebym znał sposób na skuteczną walkę / zamknięcie tej bramy. Uważam , że moje opisy złe nie są i to , że będę dużo korzystał z wiedzy o sługach ciemności zaowocuje fajnymi , długimi , klimatycznymi opisami sytuacji / sformułowań na temat słabości , ewentualnie jakiś wywodów filozoficznych czy też egzystencjalnych na temat demonów. Napewno się nie zawiedziecie.
Offline
Mimo że Egzorcysta jest okultystą to nie może leczyć magicznie przy pomocy zaklinania ciała. Ja źle zrobiłem w kampanii w realu że pozwoliłem twojej postaci na przyśpieszenie metabolizmu Technomancie Mebla. Tylko Wiedźmiarz może magicznie leczyć, ranić i itp. przy pomocy wszystkich umiejętności okultystycznych (niestety jest to przepak-_-). Egzorcysta jest ograniczony do wykorzystywania Dominowania Ducha.
Egzorcysta może blokować moce upiorów czy dary ciemności- to był potężny rytuał wykonywany przez ludzi, więc nie dałoby się tego zrobić.
Co do imion Huzar ma rację, większość upiorów będzie teraz spersonalizowana, czyli będzie należeć do jakiejś grupy i mieć jedno imię. Imię głównego upiora też znacie bo w końcu napastnicy je podali przy przywołaniu.
Alekssy ma w kulcie przodka 6 poziom.
Offline
Super! Teraz Klanarchia to Klanarchia! (w mniejszym lub większym stopniu, ale cały czas) Jakby poczytać większy kawałek, to robi się całkiem ładna opowieść.
Co do rytuału, to też bym tak zrobił, dlatego postawiłem w formie pytania. Ciekaw byłem jak uargumentujesz. I masz słuszność, rytuał to rytuał. Choć jak na "potężny", to trochę krótko trwał... Chyba że część odprawili gdzie indziej i dziewczynka była skąd inąd. Właśnie, co to za dziecko? Nie Technoklanyckie?
No, to z metabolizmem to było przegięcie, fakt. W sumie nie musiałeś się na to zgadzać, nie kłóciłbym się. Ale wtedy palnęła wszystkim niezła głupawka i śmisznie było.
W argumentacji opierałbym się raczej o książkę. Tak jak przy opisie odzyskiwania zdrowia są wspomniane rytuały. Tak, jak jest wyraźnie powiedziane, że każdy kto posiada okultystyczną zdolność jest okultystą, A więc może parać się takimi rzeczami, przy czym gojenie się ran nie jest zbyt trudne. Tak samo wywoływanie iluzji czy zmiany właściwości rzeczy w transmutacji substancji. Nie okrajaj Klanarchii z jej klimatu, tutaj okultysta to okultysta, a nie iluzjonista trzeciego poziomu z czarami takie, takie i takie...
Zresztą, sporą część tego, co w Klanarchii o okultyzmie napisano, można zastąpić odpowiednim rytuałem i odpowiednio długim czasem odprawiania go, odpowiednia trudność w zdobyciu potrzebnych symbolicznych przedmiotów... Oczywiście są takie rzeczy, których obejść się nie da, jak potężne przejawy wiedźmiarstwa, Technomancja, blokowanie mocy upiorów czy tworzenie interiorów. To se ne da, panocku, ale za to da się zrobić mnóstwo rzeczy, których książka nie opisuje lub tylko o nich wspomina. Właśnie dzięki rytuałom.
Greyu - mantra całkiem mi się podoba, choć może przesoliłeś z odnoszeniem się do nazwy Każdy Rytualista ma mantrę wyciszenia, a takiemu żercy to słuch potrzebny... Ale każdy może odbierać mantry bardzo indywidualnie Mi się podoba. Z kolei Do leczenia Eri "szczyptę" szycia czy czegoś takiego mogłeś dać, widać by było, że znachorstwo jest pomieszaniem wiedzy z wiarą. Ale tak jak jest to mi się bardzo podoba i trzyma klimat
Kolejny plus dla Klanarchii, tej sesji, MG i Graczy. Trzyma klimat, dobrze się czyta, jest (ordynarnie pisząc) "cool"
Ostatnio edytowany przez Huzar (2010-05-17 02:14:43)
Offline
Nie znalazłem innego tematu w , którym mógłbym to napisać , więc napiszę tutaj. Wszystkiego najlepszego Lasard , życzę Ci z całego serca jeszcze lepszych opisów , mimo iż już są świetne , wyznaję zasadę , że zawsze może być lepiej , życzę Ci samych systematycznych i potrafiących się wczuć w klimat graczy , oraz dobrych MG , każdy sobie czasem musi pograć . Życzę też , oczywiście jeśli chcesz , fajnej dziewczyny , która będzie ładna , mądra , wyrozumiała i niech najlepiej jeszcze gra w rpg ;P. Jeśli już takową posiadasz , niech będzie kochająca i niech ona płaci za pizzę w restauracji . Teraz płaszczyzna finansowa (życzenia bez niej są życzeniami straconymi) , niech nie zabraknie Ci nigdy pieniędzy , żeby było stać Cię na każdy podręcznik , który sobie tylko wymarzysz , na gry , kompa , samochód , mieszkanie , dom. Masz już osiemnaście lat więc niech wezwanie z WKU idzie jak najdłużej . Również życzę abyś zawsze dogadywał się z rodziną i tą bliską i tą najdalszą. Wchodzisz w dorosłość i większość z tych życzeń może wydawać się banalnymi , ale możesz mieć pewność , że są one szczerze i jeśli spełni się choć jedno z nich będę wielce rad .
Offline
Wszystkiego najlepszego Maćku z okazji urodzin i dobrych graczy i tego co sobie wymarzysz......
I przepraszam ale dzisiaj już nie dam rady odpisać mam za mało czasu wybaczcie.
Offline
[Rzut w Kostnicy: 26] rzut na kostnicy
Ostatnio edytowany przez Bartek (2010-05-20 19:18:01)
Offline
Do opowieści: Niech żywioły zawyją, niech cały Pomrok zawiruje! Śnieżyca, wicher, żywioł, niech to odzwierciedla duchową i fizyczną walkę! A Żercy niech wesprą Egzorcystę wspólną mantrą. Ale to będzie Efekt!!!
Offline
Greyu "przekonał mnie" do podania jakichś zasad odnośnie sesji.
1. Głównie obowiązują zasady podręcznikowe (z okrojona mechaniką- bez pentagramu).
2. testy są wykonywane na prośbę graczy, gdy nie zgadzają się z moja decyzją.
3. Z racji tego że testy będą wykonywane dość rzadko to gdy "będę miał dobry humor" dam komuś prawo do Inkarnacji Przodków. Zostanie o tym poinformowany przez PW.
4. Jeżeli ktoś chce wprowadzić jakiś przedmiot fabularny, niech mnie o to wpierw zapyta, podając powody tego że jest mu on potrzebny.
5. To nie jest drama, więc nie pozwalajcie sobie na wiele. Daje wam możliwość wymyślania imion mniej ważnych NPC, czy krótkich mało ważnych zdań wszystkich z nich np. jeżeli powtarzacie jego słowa z mojego poprzedniego postu.
6. Jeżeli nie macie pewności czy możecie coś wprowadzić bo nie zostało tu podane, to wpierw pytajcie się o to mnie. Ja nie mam pamięci doskonałej, czy komputera zamiast mózgu i mam prawo o czymś zapomnieć tak samo jak wy.
Ja mam ostateczne zdanie jeżeli chodzi o akceptację czegoś. Jeżeli chcecie wprowadzić jakąś istotną zmianę w mechanice gry to najpierw przedstawcie swój pomysł w temacie organizacyjnym i obgada się to w całym naszym gronie. Jednakże wtedy należy uznać że ja posiadam dwa głosy
Ostatnio edytowany przez Lasard (2010-05-21 20:05:32)
Offline
Greyu prosił o wyrażenie opinii z technicznej strony. Mam nadzieję, że innym to też nie przeszkadza.
Fajnie wszystko widać, pierwszy plan wydarzeń zrobiony bardzo fajnie. Przy czym nie tylko główne postaci działają, statyści kręcą się w swoich rolach, to dobrze, wszystko zaczyna żyć. Postacie i najblizsze otoczenie wizualnie znakomicie.
Prowadzenie postaci Gonena psychologicznie wydaj się być prawdopodobne. Nadal nie zachowuje się jak Rytualista, ale nie jest już "nadinteligentny", teraz mniej teoretyzuje, za co ma powody na teoretyzowanie w ogóle. Psychika, świat wewnętrzny współgra i wiąże się z wydarzeniami ze świata zewnętrznego. Także psychologia innych postaci i zachowanie dobrze działa, mam na myśli żerców i Khar-Azada. Ta nutka szaleństwa w głosie dodaje smaczku, jakby się wydawało, że myśli że już wygrał. Zmęczenie żerców dodaje realności i dramatyzmu, choć wadzę się ze sobą, czy nie za szybko się zmęczyli, ale to naprawdę mały szczególik. Mają pełne prawo do zmęczenia się w tym tempie. Plusy, moi mili panowie, plusy. Jeszcze wspomnę o ostatnim pójściu w emocje Gonena, ładnie. Choć może dało się uniknąć wulgaryzmów? Wiem, to dla efektu i efekt jest. Mocny Chociaż żeby się aż wypierać... Ale miał pełne prawo
Z tych innych rzeczy to mało jest do podrasowania, jeśli o takie forumowe pisanie chodzi. Skoro mamy już wnętrze bohatera i są tam emocje dobrze zaznaczone, plan pierwszy i drugi widzimy dobrze, to do wysokiego poziomu forumowego brakuje dwóch rzeczy, przy czym druga jest naprawdę klasą, hmm, prestożową, jak na forum. To jest uaktywnienie tła i detali. Jeśli śnieży, to trzeba powiązać to z gorszą widocznością albo że płatki śniegu wpadają do oczu. Jak wieje, to ubrania są targane przez wiatr. Krople wody na podgrzewanym dachu, kurz ziemi, w którym rysuje się krąg. Tło i detale to jedna rzecz.
Drugą, tą prestiżową, jest uaktywnienie wszystkich zmysłów. Szczególnie słuchu i dotyku, później węchu, na końcu smaku. Wicher wyje, śnieg chrupie bądź skrzypi(e) pod nogami, blachy wyginają się i grzmią po swojemu, demony wyją, ale i zmieniają swe okrzyki, jako że echomena bazuje na emocjach. Warkot, pisk, wycie, śmiech, charknięcie, takie tam. Mantry są psychodeliczne, czyli głosy wznoszą się i opadają, szczęk metalu o kości, w grupce ludzi zawsze są jakieś nieokreślone głosy... opiłki żelaza na ostrzu, chropowatość skóry płaszcza, wilgoć śniegu, gładkość szklanych fiolek... trupy śmierdzą aż odrzuca, w kuchni zawsze czuć jakieś elementy strawy, powietrze może być ciepłe i rześkie, albo ciężkie czy mroźne, i kryształki lodu kształtujące się czy wpadające do nosa... i wreszcie w saunie czy gdzieś będzie czuć potem, krew w ustach pozostawia smak żelaza, intensywny smród spalenizny jest zwykle gorzki...
Do tej prestiżówki to trzeba poznać co nieco słów nazywających odpowiednie wrażenia, ale myślę, że dla Was to będzie ciekawe wyzwanie. Zresztą, sam też się podszkolę No to tyle ode mnie, zrobicie z tym co chcecie Bardzo mi się sesja podoba
Offline
Ja odpisałem, Wiktor możesz wchodzić do gry
Mam taką prośbę do pozostałych graczy- dajcie się najpierw wypowiedzieć Huzarowi by mógł przedstawić swoją postać.
Tobie Wiktor zaraz wyślę na PW info o tym kim są te osoby
Jako że masz zapełniona skrzynkę odbiorczą napiszę (tylko po części) kim są te osoby:
-Koleś w masce bez otworów na oczy- wasz przewodnik (kim dokładnie jest zdradzać nie bedę )
-Koleś w pancerzu i masce lwa- twój mentor u którego szkoliłeś się na żercę.
Ostatnio edytowany przez Lasard (2010-05-22 11:11:44)
Offline
Lasard, kłaniam się. Świetny wpis. Świetne nowe postacie. Przepraszam, ale żeby do TEGO się dopisać, potrzebuję co najmniej półtora godziny... Naprawdę wspaniałe. Naprawdę przepraszam. Dopiszę, jak tylko będę w stanie.
I chyba lekko będę musiał zmienić wygląd postaci Żeby pasowało.
Ostatnio edytowany przez Huzar (2010-05-22 14:05:52)
Offline
Nie ma sprawy To pierwszy post w sesji, powinien byc obszerny
Czyli rozumiem że na wpis będę mógł przeczytać gdzieś dopiero po powrocie ze spotkania?
Offline
No to napisane. Jak coś nie tak, to zmienię, jak się obudzę. Nie wiem, czy mogłem sobie pozwolić na całkowite przepędzenie, ale stwierdziłem, że w trakcie tej walki nie wydarzy się nic wartego uwagi, co nie mogłoby się wydarzyć bez działań obronno-zaczepnych. Jeśli naprawdę jest coś nie do przyjęcia, to Lasard zmień własnoręcznie, jeśli masz taką moc i nie chce Wam się czekać. Chyba nie wyszło epicko. Mam żercę cieniasa, niby umie wiele, ale nic wybitnie. Dobranoc.
Offline
Jeszcze jedna reguła: jeżeli ktoś nie chce nic akurat pisać, to niech o tym jakoś zawiadomi resztę, bo trzeba na niego czekać
A jak mi się będzie tłumaczył zbyt małą ilością czasu na kompie, a widzę że odpowiada w innych, to od razu odpowiem: nie trzeba było się zapisywać na tyle sesji skoro nie potrafi się teraz dopilnować wszystkich.
Offline