Portal Społecznościowy Klubu "Chimera" Kędzierzyna-Koźla
Offline
Ludzie to mają pomysly:
http://gadzetomania.pl/2010/08/13/steam … nkcjonalne
Offline
Offline
Offline
Offline
Kilka dowcipów:
Z pamiętnika radzieckiego żołnierza: "Idziemy przez las: ja i Misza. Nagle naprzeciwko nas fura Niemców. Misza wziął granata i zostali my we dwóch: ja i fura Niemców.
Chłop u spowiedzi:
-Proszę księdza, w czasie wojny ukryłem w domu Żyda..
-Ależ to nie grzech, Bóg Ci to wynagrodzi, dobrze zrobiłeś!
-Tylko, proszę księdza, ja za każdą dniówkę zażyczyłem sobie od niego 100 dolarów..
-Oj to źle. Ale najważniejsze że go uratowałeś.
-Ale proszę księdza.. Ja mu jeszcze nie powiedziałem, że wojna się skończyła.
Do Rosyjskiego okrętu podpływa tratwa z rozbitkiem. Do burty podchodzi oficer, zrzuca line i krzyczy:
-Du ju spik inglisz?
-(rozbitek kręci głową)
-Gawarisz pa ruskiemu?
-(rozbitek kręci głową)
-Pardoku du fransą?
-(rozbitek kręci głową)
- Szprechen zi dojcz?
-Ja!
-To dzierży tą linu.
Reporter: Które miasto jest w Rosji najładniejsze?
Mieszkaniec: Ano Wołograd.
R: A ile bomb potrzeba by było do wysadzenia Wołogradu?
M: Moskwa też jest piękna.
Rosyjski atomowy okręt podwodny klasy "Tajfun" przenoszący strategiczne rakiety nuklearne. Pozycja: gdzieś na morzu Barentsa. Czas: 03:50 czasu moskiewskiego. Nagle - wstrząs. Przebudzony kapitan wywołuje oficera wachtowego:
- Co się dzieje?
- Jakieś dwie minuty temu chorąży Kowbasiuk otrzymał radiogram, że jego żona wyjechała z jakimś kochasiem do Wenecji.
- No a wstrząs?!
- Rakiety dolecą do Wenecji za 18 minut.
Obama, Komorowski i Putin zostali zaproszeni na spotkanie do Boga. Bóg pozwolił im na zadanie sobie po jednym pytaniu każdy. Pierwszy wychodzi Obama:
-Boże, kiedy Ameryka pozbędzie się terroryzmu?
Bóg-Jeszcze 2, 3 kadencje prezydenckie i terroryzmu nie będzie.
Drugi wychodzi Kaczyński:
-Boże, kiedy w Polsce skończy się bezrobocie?
Bóg- Jeszcze 4,5 kadencji prezydenckich i bezrobocie w polsce zniknie.
Ostatni wychodzi Putin:
-Boże kiedy w Rosji skończy się bieda?
Bóg- A to już nie za mojej kadencji.
Oficer NKWD przeprowadza inspekcję w podległej jednostce. W podziemiu koszar widzi trzy trupy. Pyta więc po kolei:
- Ten, co?
- Zmarł, bo zjadł trujące grzyby.
- A ten?
- Także zjadł trujące grzyby.
U trzeciego widzi w głowie dziury od kul. Pyta zatem:
- A temu, co się stało?
- Nie chciał jeść grzybów.
Po 10 latach hibernacji rozmrażają Obamę i Putina. Putin bierze aktualną gazetę i zaczyna się śmiać.
-Hahaha, Stany Zjednoczone przeszły na komunizm!
Obama trochę oburzony bierze inna gazetę i zaczyna się śmiać jeszcze głośniej, łapie się za brzuch i z trudem mówi:
-Hahahahahahaha, zamieszki na granicy Polsko-Chińskiej!
Ukrainiec żenił się z Rosjanką.
Przed nocą poślubną ojciec radzi synowi:
- Złap mocno żonę i z całej siły pchnij na łóżko, niech wie, że Ukraina jest mocna
- Potem pokaż jej swojego ku..sa, niech wie , że Ukraina jest wielka
Nagle wtrąca się dziadek i mówi:
- a potem zwal se konia, niech wie, że Ukraina jest niezależna
Wchodzi Macguyver (nie jestem pewien jak się pisze ) do sklepu i mówi:
- Poproszę lutownice, 6 układów scalonych, nóż do masła, spinacz, motor , długopis, perukę, słoik pikli, kartkę formatu A4... (po wymienieniu wielu rzeczy których nie pamiętam) no i latawiec.
Sprzedawca odpowiada : -nie mamy.
Mcg: - a co macie?
S- ketchup.
Mcg- Biore!
Zima 1942 roku. Bitwa pod Stalingradem. Pizga niemiłosiernie (minus 50 na słońcu).
Z płonącego czołgu wyskakuje Niemiec i pada na ziemię. Leży.
Po chwili wstaje i wskakuje z powrotem do płonącego czołgu.
Wyszedłszy razu pewnego na balkon towarzysz Breżniew popatrzył na Księżyc, podumał i polecił go pomalować na czerwono, na dowód, że to własność radziecka.
Zobaczywszy to Reagan niezwłocznie kazał walnąć na tym tle napis "Marlboro".
Na co Breżniew kazał dopisać "Wyprodukowano w ZSRR".
Zaraz wszakże pojawił się dopisek: "Na zlecenie Philip Morris".
Następnego dnia Reagan zobaczył napis "MINISTER OBRONY ZSRR OSTRZEGA..."
Kelnerka przynosi zamówione pączki. Siedzący przy stoliku dziękuje:
- Całuję rączki za te dwa pączki.
Po chwili kelnerka przynosi ciastka i słyszy od uprzejmego klienta:
- Za te ciasteczka całuję w usteczka.
Słysząc to, jakiś gość podpowiada:
- Zamów pan jeszcze zupę...
I wojna światowa. Marszałek Żukow wychodzi z gabinetu Stalina zdenerwowany, na korytarzu zaklął i mruknął "A to sk....syn wąsaty!". Ale przed drzwiami stał oficer ochrany i zareagował natychmiast pytając:
- Co powiedzieliście towarzyszu?
Żukow na to, że nic.
- No to wrócimy do gabinetu tow. Stalina i wyjaśnimy sprawę - powiedział oficer.
Wrócili więc i oficer melduje:
- Towarzyszu Stalin, ja będąc na służbie usłyszałem jak marszałek Żukow powiedział "A to sk....syn wąsaty!".
Stalin popatrzył na Żukowa i zapytał:
- Kogo mieliście na myśli towarzyszu?
Żukow natychmiast odpowiedział:
- Jak to kogo, Hitlera!
Wtedy Stalin popatrzył przeciągle na oficera ochrany i zapytał:
- A wy towarzyszu, kogo mieliście na myśli?
Skaczą spadochroniarze. Wszyscy wyskoczyli. Wypuszczający wraca na miejsce, jednak z zaskoczeniem stwierdza:
- Iwanow?! Wy tutaj?! Przecież skakaliście pierwsi?!
- Tak, towarzyszu kapitanie, ale spadochron się nie otworzył i wróciłem po nowy.
Ostatnio edytowany przez Lasard (2010-08-21 23:25:02)
Offline
Mój ojciec by się ucieszył z takiego połowu:
http://www.youtube.com/watch?v=qfG4vsJ5 … embedded#!
Offline
Offline
Pojedynek dżentelmenów:
http://www.youtube.com/watch?v=uCP2qbHDGIs
Offline
dla tych, co jeszcze nie znają, podróż z USA do Japoni: http://maps.google.pl/maps?f=d&source=s … 675781&z=3
Patrzcie: 31. etap trasy...
Ostatnio edytowany przez Gladin (2011-01-26 21:22:55)
Offline
0o Ło rzesz! Hiehie...
http://gacopierz.deviantart.com/art/The … -101829810
Offline