Portal Społecznościowy Klubu "Chimera" Kędzierzyna-Koźla
Od wielu lat nie grałem już w Warhammera. Szukam drużyny, do której mógłbym się przyłączyć (ew. graczy do stworzenia drużyny). Ze względu na obowiązki rodzinne, pracę i inne, najchętniej widziałbym częstotliwość sesji raz na miesiąc lub podobną. Wiek graczy przynajmniej 20 lat (sam mam 32).
Chętnych zapraszam do kontaktu.
Offline
Cześć. Ja bym sobie zagrał w WH. Prowadzisz na starej edycji, drugiej czy najnowszej?
Teoretycznie mam trochę czasu, ostatnio prowadzę raz na 2 lub 3 tygodnie Houses of the Blooded, z podobnych powodów (29, heheh), więc sesja WH raz na miesiąc byłaby OK. Jak nie masz graczy, to może kogoś nakłonię z ludzi którzy grają ze mną (prowadzę głównie autorkę).
Daj znać, to możemy zacząć się ustawiać na styczeń, ew. jeszcze w tym roku (mam teraz urlop, do 4-tego).
Offline
nie, ten rok odpada - co innego w planach; myślę, że druga połowa stycznia, ale wiadomo jak jest - do uzgodnienia z ewentualnymi graczami
ja się chyba nie załapałem na drugą edycję, jestem z czasów pierwszej
Z góry uprzedzam, że sam chętnie zagram, a nie tylko za MG chcę robić. Przydałoby się łącznie 6 osób, najciekawiej mi się gra MG+4 graczy, 3 graczy od biedy też może być, ale znając życie, zawsze komuś coś wypadnie, dlatego 6 osób daje jako taką gwarancję płynności gry
Offline
OK, w styczniu się jeszcze ew. dogadamy. Ja WH raczej nie poprowadzę - też jestem z czasów pierwszej polskiej edycji i już pozbyłem się większości podręczników . Obecnie wolę prowadzić Houses of the Blooded i swoją autorkę - możesz dojść do jakiejś drużyny, jeżeli Ci to pasuje.
Ostatnio edytowany przez Przemo (2009-12-23 18:51:46)
Offline
Pojęcia nie mam, co to za system... jakieś info?
A autorka w jakim klimacie?
Ja mam podręczniki sprzed... hmm... z 15 lat będzie albo i więcej... a sesji nie prowadziłem od 13 chyba. Ale jakoś mi to nie straszne... mogę odgrzebać moje stare przygody, wyciągnąć stare dodatki i coś się zmontuje... to jak z jazdą na rowerze - nie zapomina się
Offline
W dziale sesje jest podforum o kampanii HotB, tam jest trochę info. Gra jest mocno narracyjna - mechanika pozwala graczom współtworzyć opisy tła i otoczenia. Jest też http://www.housesoftheblooded.com - tu jest trochę info. Mogę też udostępnić pdf z grą (in english). W systemie gramy szlachcicami, każdy ma na wejściu tytuł i prowincję, którą zarządza. Szlachcice (Skrwawieni, the Blooded) należą do rasy stworzonej sztucznie przez królów-czarowników, którzy zniszczyli się w wielkiej wojnie. Mamy więc coś w rodzaju post-apokaliptycznego fantasy. Zmutowana przyroda, niebezpiecznie, wszędzie ruiny po królach-czarownikach, dwie kasty (są też nieskrwawieni - czyli twoja własność, chłopi itp.), intrygi, pojedynki, trucicielstwo, podboje itp. Były dwie sesje po 10 godzin i gra się w to b. fajnie.
Autorka to pastisz fantasy, opisuje świat, który doznał Pomieszania - rozpadł się na fragmenty powiązane międzywymiarowymi przejściami. Czarny humor, absurd, przerysowana przemoc, parodia, krew i sperma. Monthy Python spotyka Pratchetta i Johna Woo . Mocno narracyjna mechanika (przynajmniej w założeniu, bo teraz będzie nowa.
Offline
Z grubsza przejrzałem info o Blooded. Później doczytam więcej. Mieszane odczucia. Jednak tradycyjne fantasy to jest to, co mam we krwi. Te gotyckie klimaty jakoś mnie tak mocno nie ciągną (grałem kiedyś w Oblivion jedną sesję i w wampira przez mejla).
Ilu graczy macie do tej gry?
Co do autorki: Pratchett jest ok (jest nawet gra RPG oparta na świecie Pratchetta), ale monthy pythona nie lubię. Więc tutaj pas (za mało się jeszcze nagrałem w tradycyjne fantasy, żeby się nim znudzić )
Offline
Blooded to żaden gotyk wg mnie. To zupełnie inna półka niż kiepawy Wampir i reszta podobnych. Narracyjność Wampira i narracyjność HotB to również zupełnie inna kwestia. W Blooded mamy bardziej bardzo dark fantasy świat, w którym gramy szlachcicami obcej rasy (ven). HotB to srogość, podczas gdy Wampir jest bardziej rozmazany, takie odnoszę wrażenie. HotB bliżej do WH (świat), chociaż są to nadal rzeczy bardzo różne.
W tej kampani mam dwóch graczy i gra się OK, sytuacja fajnie się rozwija. Potrzebowałbym kogoś bardziej militarnego od postaci co są (są postacie zakulisowego intryganta i charyzmatycznego szlachcica w klimatach dworskich). Obaj mają po dwie prowincje.
Offline
o, to faktycznie niewielu graczy... chociaż jedną z najlepiej wspominanych przeze mnie sesji była sesja cyberpunka właśnie w dwóch graczy, w czasie obozu studenckiego... super się grało
Na razie powoli sobie czytam opis tej gry, strona po stronie... ale do tego co sobie przeczytałem o tym systemie, też mi nie pasuje militarna postać to klimat właśnie intrygancki jest
Offline
Heheheh, OK. Znając życie to będzie trzeci z wadą w Prowess i fechmistrzem w pobliżu . Mam trochę tłumaczeń z podręcznika - część jest na forum, ale chyba nie wszystko, więc napisz maila, to podeślę pliczki.
Offline
nie potrzebuję tłumaczenia, na razie mam co czytać
akurat z prowess nie planowałbym zrezygnować... raczej z siły
ale najpierw muszę doczytać do końca, co zajmie mi raczej parę tygodni - na razie udało mi się przeczytać 10 stron
Offline
Warhammer RPG - reaktywacja.
Ponieważ HotB nam się na razie sypnął, zbieram chętnych na Warhammera. Prowadzę pierwszą edycję.
Średnia częstotliwość sesji: raz w miesiącu.
Sesje byłyby w piątkowe wieczore, ew. w sobotnie.
Ilość graczy: na sesji optymalnie mi się gra z 4 osobami. Generalnie poniżej 3 graczy sesji nie prowadzę, chyba że będzie rewelacyjnych 2 graczy. Ale, ponieważ życie na ogół takie jest, że gracze się wykruszają, a często nie można zgrać się terminami, więc chętnych do gry mogę przyjąć więcej (6-8). Daje to nadzieję, że na sesji będzie 3-4 graczy.
Nie powinno być problemów z prowadzeniem, jeżeli ktoś wypadnie na jedną czy kilka sesji.
Tak jak poprzednio, preferuję graczy powyżej 20 lat - no chyba, że się tak licznej ekipy w takim wieku nie da zebrać (na tym forum to chyba ciężko ), wtedy będę otwarty również na młodzież.
Proszę o zgłoszenia z info o wieku.
Offline
God of RPG
No to w takim wypadku z chęcią bym się zgłosił . . .
Offline