Z bestiariuszy na pewno warto korzystać. Chciałeś robić Łowcę mutantów albo Zabójcę maszyn , więc z tego podręcznika korzystać możesz , również się z nim zapoznam. Co do ruin , może okazać się jedynie pomocne , nie konieczne.

A ja chcę od razu przypomnieć, że w niedzielę wybywam na 4 dni, bo jadę na Old Town, więc przez ten czas nie będę mógł grać.
Wiesz, tak w sumie to mi najbardziej odpowiadałoby jakbyście poczekali aż wrócę z LARPa
A tak na serio, to najlepiej będzie jak zaczekasz, aż reszta odda postacie. Nie musimy się tak śpieszyć.

Ostatnio edytowany przez Lasard (2010-07-19 22:57:04)

UUkasz, po tym jak mówiłeś, że musisz przemysleć swoją wypowiedź, bo to okresli twój sposób odgrywania postaci, to spodziewałem się czegoś dłuższego, głębszego

Nie mówię o laniu łez nad ciałem kumpla, tylko o jakichś przemyśleniach, odnośnie tego co was łączyło w tym wojsku po za służbą... czy cos w tym stylu. Po za tym: wyczuwam jakąś aluzję do mojej postaci z tym zdaniem, że twoja postać to nie jakiś mięczak. Wyprowadzisz mnie z błędu?

Nie no, nie ma problemu. Ja mówię tylko o tym co myślałem, że napiszesz, patrząc na twoją (zdaje się wczorajszą) wypowiedź.
Tak swoją droga zahaczając o to co powiedział UUkasz: Greyu, kiedy możemy się spodziewać odpowiedzi?

Jak ma na imię mój kumpel?

Czekam na odpowiedź...

Moja postać nic nie będzie mówiła podczas drogi do miasta, do samego momentu aż wysiądziemy.