Jagged Alliance 2

Mimo, iż jest mało Role-Playing w tej taktycznej grze RPG, to przynosi ona wiele satysfakcji, przyjemności z grania jej oraz zmusza do myślenia.
To jest nie jest jakiś H&S, w którym najlepsze wyjście z sytuacji to jest iście na pałę i zabijanie wszystkiego co się rusza.
W JA2 jesteśmy wynajęci przez byłego władcę Arulco, który uciekł przed zamachem na jego osobę do innego kraju. Jego żona (która była za zamachem) wykorzystała jego ucieczkę, ogłosiła że zginął i przejęła władzę. Teraz pod jego tyranią leży całe państwo, a naszym celem jest zabicie jej i pomoc rebeliantom odbić miasta zajęte przez wojsko.
Gra wydaje się trudna i dobrze, ponieważ zmusza ona do myślenia. Nawet na najłatwiejszym poziomie możemy stracić ludzi przez naszą głupotę. Na przykład poprzez pójście, a raczej bieg jedną osobą przez miasto wiedząc, że jednostki wroga są w mieście, albo nawet samotne skradanie się po mieście.

Nowy (nieoficjalny) patch 1.13 dodaje trochę więcej realizmu i wyborów. Kilka przykładów:
-Możemy stworzyć do 6 członków IMP (tworzenie własnych najemników)
-Realniejszy ekwipunek (teraz potrzebujesz toreb i kieszeni, aby nosić ekwipunek)
-Więcej ustawień (np. możemy zmienić rozdzielczość, wybrać jak duży wybór będzie u sprzedawcy broni ect.)

Gra warta świeczki.