Wydawnictwo Portal zapowiedziało swój pierwszy konwent "true RPG"- Stary Port. Tak jest- true. Bez prelekcji, bez konkursów, bez całego konwentowego rozgardiaszu, tylko i wyłącznie sesje RPG przez cały dzień. Podczas konwentu odbywać się będą w różnych salach 3 godzinne sesje w najróżniejsze systemy. DO tego każdy z was bmoże się zgłosić do poprowadzenia jakiejś sesji.
Konwent ma się odbyć w Gliwicach w sobotę 6 lutego 2010 roku od godziny 9 do 16; wstęp tylko 3 zł, a możliwe że GM'owie będą mieli wstęp Free. Po więcej informacji możecie zaglądać na stronę konwentu:
http://staryport.blogspot.com/
Ja być może tam będę, i prawdopodobne że przygotuję własną sesję pokazową w Klanarchię :)

Fajny pomysł, szkoda, że tylko jeden dzień i to jeszcze w takich godzinach.

Same sesje bez zbędnego pierdolenia to super sprawa.

Świetny pomysł, ale ja nie będę mógł. Brak kasy. Wątpię, abym do tego czasu znalazł pieniądze.

Brak kasy? Za wstęp płaci się tylko 3 zł, a możliwe że GM'owie będą mieli za darmo (wczoraj coś akiego zaproponowałm przez przypadek organizatorowi i spodobało mu się to).

Mówię o dojazd. Gdyby to było w Opolu, to pewno miałbym wtedy jeszcze miesięczny.

Przecież to jest za 2 miesiące a łączny koszt jak widzę to ok, hmm, 25 złotych. Zwiniesz co tydzień 5 zeta z tacki w kościele i jeszcze będziesz miał na browar ;).

Ja się raczej nie wybiorę. W 3 godziny to się można co najwyżej powygłupiać, wypić kawę, otworzyć bro i zadzwonić po pizzę ;).

Jestem agnostykiem.
Nie palę.
Nie piję.
Nie dostaje kieszonkowego.
Manny nie otrzymuje. ^^

Powiedzmy, że na 99% nie pojadę. Nigdy nie wiadomo.

3h to mało. Jak tam będziesz, to przygotuj sobie gotowe sytuacje, nie tylko sceny. Naprawdę, mocno się przygotuj. Poćwicz odgrywanie BN'ów, łatwiej będzie Ci później wejść w ich rolę. Aha, Przygotuj sobie tak ze 3, minimum 2 sesje, różne od siebie, bo nie wiesz, czym ludzie będą chcieli grać. I przygotuj Kartę Postaci dla każdego archetypu. Najlepiej po 2 :P Wtedy może wyrobisz się w 3h. Przynajmniej częściowo, no i ludziom powinno się spodobać. Od tego, jak poprowadzisz sesję, może zależeć, czy im się spodoba.

Havoc napisał:

Jestem agnostykiem.
Nie palę.
Nie piję.
Nie dostaje kieszonkowego.
Manny nie otrzymuje. ^^

Tym bardziej warto zrobić jak mówiłem ;).

Huzar napisał:

3h to mało. Jak tam będziesz, to przygotuj sobie gotowe sytuacje, nie tylko sceny. Naprawdę, mocno się przygotuj. Poćwicz odgrywanie BN'ów, łatwiej będzie Ci później wejść w ich rolę. Aha, Przygotuj sobie tak ze 3, minimum 2 sesje, różne od siebie, bo nie wiesz, czym ludzie będą chcieli grać. I przygotuj Kartę Postaci dla każdego archetypu. Najlepiej po 2 :P Wtedy może wyrobisz się w 3h. Przynajmniej częściowo, no i ludziom powinno się spodobać. Od tego, jak poprowadzisz sesję, może zależeć, czy im się spodoba.

No chyba oszalałeś :P Tutaj gracze nie mają dużej możliwości wyboru własnej fabuły, bo nie ma możliwości przedwczesnego skontaktowania się z nimi i zrobienia Wprowadzenia. Więc GM ma stworzyć jedną dobrą i krótką fabułę, kilka postaci by przynajmniej dać graczom jakiś wybór i tyle. Gracze wybierają fabułę wybierając na którą sesję idą i tyle.

Ja bym zrobił tylko zarys fabuły opartej na jakimś miejscu, z zarysowanymi konfliktami: robisz wioskę, miasto, zamek szlachcica w którym jest przyjęcie lub cokolwiek w tym stylu, wrzucasz jakieś sprzeczne grupy interesów, które cośtam knują przeciwko sobie i wpychasz w to graczy. Każdy napotyka inną z grup i jest przez nią nakłaniany do przyłaczenia się. W ten sposób można podzielić graczy na grupy i spowodować rywalizację. Nawet jak się pozabijają to żadna strata, w końcu to jednostrzałówka. Używam takiej formuły bardzo często (prawie zawsze) na sesjach w autorkę - jest dobra, bo jest mocno nieprzewidywalna. A przynajmniej taka się wydaje z punktu widzenia graczy ;).

Ja to zrobię tak: opiszę wszystkie miejsca do których BG będą musieli się udać, NPC,ów których spotkają, a także cel główny fabuły. Stworzę też kilkanaście różnych postaci (dla każdego archetypu po jednej, nie licząc Wiedźmiarza bo jest zbyt potężny i za dużo by było tłumaczenia laikom zasad jego magii) i dla każdej z nich opiszę po 2 wydarzenia które będą one wstawiały. Zależnie od wyboru graczy pzygoda będzie wyglądać inaczej, ale cel zadania pozostanie ten sam, zmienią się tylko sposoby jego wykonania.

No i Stary Port się odbył. Powiem wam tyle: żałujcie że nie byliście bo była super zabawa. Ja sesji jednak nie poprowadziłem bo nie uważam się za jakiegoś dobrego, sądziłem że inni narratorzy przygotują super świetne i dopracowane kampanie, więc bałem się krytyki :P Ale okazało się że nie były takie idealne- większość z nich całkowicie improwizowała, a wyszło bardzo ciekawie.
Ja wziąłem udział w 2 sesjach- Wolsunga (którego bardzo polecam) i Warhammera. Pierwsza była po prostu świetna, i jak nasz GM zamieści raport z sesji na forum Wolsunga to zamieszczę tu link. Druga była trochę nudna ale i tak było fajnie.

Druga edycja Starego Portu w sierpniu.