Po zepsuciu się 7th Sea... pewno część winy też jest po mojej stronie. Nevermind. Czas na nową kampanie.

Otóż mogę wam poprowadzić nowy Świat Mroku (przechodząc na Wampiry) lub Legendę 5 Kręgów (samuraje). Będę jednak musiał dogłębnie zapoznać się z drugim systemem, aby go zrozumieć.

Miejsca nie ma. No chyba, że Darth będzie chciał dołączyć.
UUkasz, Hans, keelee i Greyu grają.

Jestem za L5K, to  klimat jest bardzo fajny.

Jak Darth pożyczy podręcznik, to spróbuje oddać klimat tego świata.

Ale to już od reszty zależy... najlepiej się czuje w Świecie Mroku.

Dalej nie powiedziałeś ktora edycja cię interesuje :P Według mnie trzecia jest najlepsza. Ale znając wasze ( czytaj twoje zamiłowane Havoc do niemieckiego ciężko to widzę; przynajmniej tak uwarzam ) widzę raczej to ciężko xP
Na dodatek wybierając system L5K musisz podjąć jedną zasadniczą rzecz: klan. Wszyscy gracze muszą pochodzić z jednego klanu a jest to niezmiernie trudne by kilka osób spodobał się jeden i ten sam klan ( poprostu wybirająć różne klany utrudni ci to strasznie prowadzenie - znam to z autopsji ) Można również wybrać roninów ( ludzi fali lub samuraja bez pana; jak tam kto woli tłumaczenie ) niestety nastręcza ci to kolejnego problemu. Większość znaczących daymijo ( właścicieli ziemskich ) przychylnie nie popatrzy na paradujących mu po włościach grupach zbrojnych. Na dodatek dobrze wyszkolonych :P Trudności wynikły by jeszcze w tym wypadku gdyby któryś z graczy zechciał zagrać shuugenja ( taki mago-kapłan z naciskiem na bardziej kapłan ) gdyż z czasem nie miałby dostępu do dalszych zaklęć bo żaden z Wielkich Klanów nie pozwoliłby jego wiedza dostala się w ręce bezhonorowca.
I to było by chyba już wszystko.

Nikt nie zna tak dobrze niemieckiego. :P Którą masz w twardej okładce? Jeśli żadną to pożycz mi 2ed.

To już od nich zależy... ja odgrywam świat, jeśli nie będą się trzymać bushido to zginą szybko.

Bo ja wiem ja znam i 3ed czytałem własnie w tym języku ( jak to mówią musisz znać język swoich wrogów xP ) W twardej okładce wydana była tylko 3ed i tylko ona w nniej jest. Reszta była tylko w miękich.
Nie tzrymanie się bushido nie oznacza tak szybkiej śmierci jak ci się Havoc wydaje. Polecam ci poczytanie książki Bushido: dusza Japonii. Masz w niej całkiem dobrze ukazane co działo się z roninami gdy zawiedli.