Tenaciosu D: Kostka przeznaczenia (Tenacious D: The Pick of Destiny)

Rockowy musical komediowy ze świetną, dziką muzyką. Historia o dwóch rockmanach J.B. i K.G. których marzenia o zostaniu gwiazdami rocka nie chcą się spełnić, a dodatkowo nie mają pieniędzy na zapłacenie czynszu za wynajmowany lokal. Obaj zapisali się do barowego konkursu muzycznego, jednak nie potrafiąc wymyślić nowej piosenki na występ postanowili wspomóc się diabelskimi mocami. Odkryli że wielu znanych rockmanów korzystało z kostki gitarowej która została wyrzeźbiona ze złamanego zęba samego Diabła. Ruszyli więc by ją wykraść z muzeum historii muzyki, po drodze przeżywając fascynujące i zarazem szalone przygody. Świetny film dla osób lubiących niewysublimowane poczucie humoru i dobrą muzykę rockową.

Widziałem kilka razy - świetny, rozrywkowy film, fukk.

Kawałek "Master Exploder" (czy jak mu tam) i scena jego wykonania rozpierdala:

http://www.youtube.com/watch?v=80DtQD5BQ_A

To jest też niezłe, w roli tatusia Meatloaf (czy jak tam to się pisze), gościnnie Dio:

http://www.youtube.com/watch?v=pwQNEXJI … re=related

ano, świetny film :P widziałem milion razy. I zaraz obejrzę jeszcze raz
najlepsza jest ostateczna walka z Belzebossem
http://www.youtube.com/watch?v=oU5t_9sCdW8

Dio umarł :(.

http://www.roadrunnerrecords.com/blabbe … mID=140129

Nie spodziewałbym się tego , z tego świata zaczynają już odchodzić prawdziwi muzycy...